Po raz kolejny na moim blogu proponuję plener ślubny w okolicach Krakowa i mam nadzieję, że razem z Martyną i Michałem udowadniamy, że żeby zrobić fajne zdjęcia nie trzeba jechać na koniec świata. Tym razem w trakcie sesji ślubej zwiedziliśmy nie tylko herkulesowe okolice ale również weszliśmy do środka Zamku w Pieskowej Skale. Odnowione i oddane do użytku arkady, pilnie strzeżone przez trzech dzielnych strażników (wciąż mniej niż trawa na Wawelu) i piękne okolice, w których pojawiliśmy się razem z promieniami zachodzącego słońca, pomogły nam zrobić bardzo dobre zdjęcia. Martyna wyglądała niesamowicie, a jej pewność siebie i fakt, że od zawsze uwielbia pozować do zdjęć moją prace sprowadziły tylko do naciskania spustu migawki.
Do prostych równie jak moje to z migawką zadań Michała należało rozśmieszanie Martyny, oddawanie setek buziaków i prowadzenie w kilku figurach pierwszego tańca. Tak więc podczas gdy Martyna i Michał pewnie jeszcze odsypiają poślubny wyjazd do Chorwacji ja serdecznie zapraszam do oglądania zdjęć z ich sesji ślubnej w Zamku w Pieskowej Skale. Kilka więcej zdjęć również ślubnych znajdziecie w strefie klienta po podaniu hasła z mojej wizytówki. Serdecznie zapraszam do oglądania i sesji ślubnych w nadchodzącym sezonie.
Najczęściej fotografuję w województwie małopolskim: Kraków, Bochnia, Chrzanów, Kielce, Miechów, Myślenice, Olkusz, Oświęcim,
Wieliczka, Tarnów, Wadowice, w województwie śląskim: Katowice i w górach: Szczawnica.