Chwilę zajęło nam obmyślenie planu na sesję ślubną Karoliny i Dawida. Szukaliśmy fajnych miejsc na wschód od Krakowa, tak by można było przyjemnie wypełnić czas oczekiwania na wyjazd do Ostrowa Klimontowa na Lawendowe Pole. Wszystkie miejsca, które rozważaliśmy zostały jednak z łatwością pokonane przez Nadwiślandie czyli Kazimierz, Operę Krakowską i Starą Zajezdnię, wspaniały Kraków zwyciężył po raz kolejny. Dojazd do Lawendowego Pola z Krakowskiego Kazimierza zajmuje około pięćdziesięciu minut.
Słońce w lipcu zachodzi dość późno jednak dobrze jest wyjechać w to miejsce przed 19, by móc podziwiać magiczny zachód w lawendowych odcieniach fioletu. Tak też zrobiliśmy i miejsce nie zawiodło. Na Karolinę czekał przygotowany wcześniej lawendowy wianek. Tego dnia fotografowały się dzieci, jedna para młoda i nawet psiaki. Pole jest jednak niemałe i każdy znalazł tam swoje miejsce. Serdecznie zapraszam do oglądania zdjęć, a przyszłe Pary Młode na sesje ślubne w lawendzie. Miłego oglądania.
Najczęściej fotografuję w województwie małopolskim: Kraków, Bochnia, Chrzanów, Kielce, Miechów, Myślenice, Olkusz, Oświęcim,
Wieliczka, Tarnów, Wadowice, w województwie śląskim: Katowice i w górach: Szczawnica.